Sytuacja, kiedy rozważane jest moje słowo vs słowo kuriera mijającego się z prawdą. Ja wiem, że byłam w domu cały dzień, nie ruszając się niemal od drzwi, bo czekałam na tę przesyłkę, ale ktoś sobie arbitralnie podjął decyzję, że mnie nie zastał, więc oddał przesyłkę do punktu jakiegoś tam. Złożyłam reklamację, ale BOK jakby w ogóle nie przeczytał tego, co napisałam, tylko jak robot: przesyłki nie dostarczono z powodu nieobecności itp, itd. Żałosne, to mało powiedziane.ZaletyDo wczoraj uważałam, że to najlepsza firma na rynku, bo rzetelna i elastyczna. Zmieniłam zdanie.
WadyTraktowanie klienta jak zło konieczne.